Jak powinno wyglądać idealne miasto? Pytanie pozornie banalne (z pewnością każdy człowiek jest w stanie opisać swoje miasto marzeń) prowadziło do powstania licznych dysput i często mocno odmiennych teorii. Na przestrzeni wieków odpowiedzi na nie próbowała udzielić ogromna liczba architektów, urbanistów i filozofów, jednak szczególnie duże zainteresowanie tematem wykazywali uczeni renesansowi.
Sforzinda, Filarete (1400-1469)
Miasto nazwane na cześć Francesco Sforzy, zostało
stworzone na planie ośmioramiennej gwiazdy, powstałej
przez nałożenie na siebie dwóch kwadratów. W najbardziej
wysuniętych krańcach ulokowano wieże obronne, natomiast
wewnętrzne kąty gwiazdy zawierały bramy. Taki kształt miał
zapewnić najlepsze możliwości obronne – w przypadku
potencjalnego zagrożenia wrogie siły atakowane byłyby
jednocześnie z dwóch stron murów. Od każdej z bram
promieniście rozchodziły się aleje, które spotykały się
ostatecznie pośrodku miasta. W centrum położony był pałac
władcy, katedra i plac targowy. Transport mógł odbywać się
zarówno drogą lądową, jak i wodną, gdyż założenie
poprzecinane było licznymi kanałami, połączonymi z rzeką.
Najbardziej centralnym obiektem miał zostać założony na
planie koła Dom Przywar i Cnót. Nazwa ta nie była w żadnym
stopniu przypadkowa. Na parterze 10-ciopiętrowego budynku
położona miała być siedziba kurtyzan, by ostatecznie pnąc
się ku górze, znaleźć się w akademii nauki. Plany tego
idealnego miasta prawdopodobnie od samego początku
traktowane były jedynie w kategorii utopii.
Palmanova, Vincenzo Scamozzi, Giulio Savorgnan (pocz. budowy 1593r.)
Mimo, że idealne miasto Filarete nigdy nie powstało,
pełnymi garściami z jego pomysłów czerpał wenecki
architekt Vincenzo Scamozzi, projektując Palmanove –
miasto w północno-wschodnich Włoszech zorientowane na
planie 9-ramiennej gwiazdy. Ponownie specyficzny kształt
wytłumaczony może być przez chęć zapewnienia lepszych
możliwości obronnych – szczególnie ważnych ze względu na
liczne w tamtym czasie wojny Wenecjan z Imperium
Otomańskim. Fortyfikacja posiadała więc po 9 baszt,
bastionów i lunet. Te ostatnie powstały po zdobyciu miasta
przez Napoleona, który chciał przekształcić fortecę w
prawdziwą „machinę wojenną”. 6 promieniście rozchodzących
się ulic, każda bez względu na przeznaczenie o szerokości
4m, prowadziło do znajdującego się w centrum placu –
Piazza Grande. Mimo, że miasto miało uchodzić za idealne,
przez około 30 lat było opustoszałe. Skutkiem tego
Republika Wenecka zgodziła się na uniewinnienie niektórych
skazańców, jeśli tylko zgodziliby się oni w nim
zamieszkać. Palmanova, jako jedno z nielicznych
miast-fortec, istnieje wciąż w niemalże niezmienionych
granicach, a architekci i urbaniści przykładają ogromną
wagę do tego, by jej układ przestrzenny nie został
zaburzony.
Leonardo da Vinci, plan miasta dwupoziomowego
Idealne miasto według Leonarda da Vinci w odróżnieniu od
poprzednich przykładów nie wyróżniało się niespotykanym
kształtem i miało być założone na planie prostokąta. Jego
niezwykłość polegała jednak na tym, że było ono
dwupoziomowe – dolny przeznaczony na transport kołowy,
zaopatrzenie, szlak komunikacyjny dla robotników, a górny
na ruch pieszy bogatszych mieszkańców. Leonardo da Vinci
planował również stworzenie bardzo szerokich jak na tamte
czasy ulic, przeciwieństwa wąskich zaułków Mediolanu, co
miało zapewnić dobrą cyrkulację powietrza. Najważniejsze
były dla niego czystość i higiena – aspekty te uznał za
niezwykle ważne po nawiedzeniu Mediolanu przez zarazę,
którą uśmierciła 1/3 populacji. Miasto powinno dodatkowo
znajdować się w pobliżu rzeki i być poprzecinane licznymi
kanałami. Ze względu na ogrom środków potrzebnych, by
osiągnąć pożądany przez Leonarda da Vinci efekt, jego
idealne miasto nigdy nie zostało zrealizowane.
Zamość, Bernardo Morando (architekt), Jan Zamoyski (fundator)
Wybudowany pod koniec XVI w. Zamość do dziś może być
uznawany za jeden z najlepszych przykładów zrealizowanych,
renesansowych miast idealnych. Założenie pierwotnie miało
mieć plan sześcioboku, jednak okazało się, że taki kształt
nie pomieści rezydencji Jana Zamoyskiego i ostatecznie
wybudowano miasto na planie siedmioboku. Otoczone było
grubymi na 7m murami z 7 bastionami – każdy odpowiadał
jednemu dniu tygodnia. Plan miasta przypomina sylwetkę
człowieka : pałac – głowa, ratusz – serce, ul. Grodzka –
kręgosłup, gdyż to właśnie człowiek był w centrum
renesansowych zainteresowań. W środku miasta znajduje się
kwadratowy Rynek Wielki, nawiązujący do założeń
antycznych, obok zaś kolegiata, dziś katedra,
symbolizująca Civitas Dei – Miasto Boga. Zamość
nieprzerwanie zachwyca jako „jedno z największych
osiągnieć budownictwa europejskiego”, mogąc poszczycić się
tytułem „Padwy Północy”.
* * *
Niestety, większość idealnych miast nigdy nie doczekała się realizacji. Niektóre z pomysłów znacznie wyprzedziły swoją epokę, inne wymagałyby zbyt wielkich nakładów finansowych. Niemniej jednak renesans można uznać na pierwszą epokę od czasów antyku, w której planowaniu przestrzennemu poświęcono tyle uwagi, stwarzając solidne podstawy dla przyszłych pokoleń architektów.